Strażnik Lasu,a Parowy Mechanikus.

Hej,gram od paru dni Strażnikiem Lasu 37lvl i było ok.do czasu Bosa Gorgia,ciężko i długo się go biło.Drugi raz wybrałem się z Mechanikiem Parowym 36lvl,krasnolud postawił działka i zrobił całą robotę w parę sekund.
Czy Strażnik do 37lvl naprawdę jest taki cienki z dps na bosy?

 

Owszem jest Tak naprawdę strażnik lasu robi się dopiero b. dobry na 55 lvl i to w momencie jak złożysz set q7, a do tego czasu mocno odstaje od maga i krasia. Kraś do 46-49 lvl jest najmocniejszy na farmie, mag zaczyna wycinać jak dostanie sferę po 45. A łuk to takie popychadło Jak chcesz nim grać to jeszcze chwilę pocierpisz

*****
Na 55 łucznik jest równie dobry jak krasnal, o ile nie lepszy, ale nie od razu. Różnica polega na tym, że kraś czy mag mogą biegać w czymkolwiek a łucznicy poza graczami, którzy mają spędzonych wiele godzin nie bardzo. Budowanie łucznika polega na tym, że musisz mieć dokładnie tę broń, rękawice, hełm, buty, pierścień, naramienniki, zbroję, pas i 1 z 2 amuletów. Możesz sobie wybrać drugi pierścień, płaszcz i ozdobę Mag dla przykładu ma 0 slotów w 100% wymuszonych - oczywiście 3/3 z setu Dragana jak każda klasa, ale nawet tu może sobie wybrać, które 3 części chce nosić. Łucznik poza tym ma najgorszy start na 55 lvl.
Dyskusyjnie jest jednak najmocniejszą klasą dla bardzo rozwiniętej postaci. Jak chcesz łupać bardzo serio to zostań na nim, ale jak chcesz sobie pograć z doskoku 2-3h co 3-4 dni to zmień klasę na maga lub krasia, bo szkoda twojego zdrowia. Doprowadzenie łucznika do poziomu "używalności" tj. poziomu fatala na międzyświecie zajmuje z 5 razy więcej czasu niż maga czy krasia.

 

Dekso - udostępnianie danych dostępowych jest zakazane przez OWH - post skasowałam.
KingsGambit - usunęłam cytowaną wiadomość oraz połączyłam z poprzednim postem (z powodu usunięcia w/w postu)

 

Wybierz taką postać, która najbardziej pasuje do Twojego charakteru.

Żadna nie jest uniwersalna, a na przestrzeni lat każda miała swoje wzloty i upadki.
Łucznik jak na tę chwilę ma się bardzo dobrze i jest grywalną postacią, jak i ważnym czempionem w grupie.

Każda klasa spełnia swoją rolę w grupie jeśli zna dobrze swoje skillę i korzysta z odpowiednich pasywek grupowych.

 

PM jest specyficzną postacią... jak to czesto mowią - "robi robotę" na bosach itd. Jenakże gra powoli idzie w kierunku gry grupowej - i to dobrze moim skromnym zdaniem.

 

KingsGambit
Twój post usuwam jako OT.

 

Gram w gry MMO od ponad 10lat,ale takiej przewagi w dps,między jedna klasą,a drugą nie widziałem.

 

Nie sugeruj się tym, co odczuwasz podczas procesu expienia.

Uwierz na słowo, że pomagając krasnalą lub łucznikom często słyszę, jak jedna klasa zazdrości tej drugiej, a jeszcze inni cieszą się że nie wybrali innej klasy niż obecnie grają.

Jeśli proces expienia idzie Ci ciężko, zachęcam do zakupu toników które zwiększą siłę i przeżywalność twojej postaci.
Te najbardziej wpływające na grywalność znajdzieszw Jarslshofn (krytk), Kingshill (życie) u alchemików (ikonka butelki)

 

Jak wyżej pisałem gram już trochę w gry MMO i znam mechanikę tej gry i podobnych,tylko ten brak balansu mnie smuci,zobaczymy jak to będzie na mecie.

 

I słusznie, bo ja również Sęk w tym, że to jest tylko na paru lvl, akurat gdzie jesteś. Wraz z ciernistą dps na mobach ci wzrośnie, ale nadal będzie znacznie mniejszy od krasia czy wkrótce maga. Balans klas w DSO po prostu był tworzony zawsze dla maks lvl. Więc o ile na 55 to trzyma się kupy to po drodze niekoniecznie. W dodatku łucznik ma balans stworzony o "jedyny poprawny" set czyli Q7, który to set ma kilka razy mocniejszy efekt od wersji dla 3 innych klas. Wynika to ze zmian w grze na przestrzeni lat, ale efekt jest taki, że dopóki nie zgarniesz Q7 to łuk odstaje. Niby na 1-h łuk też ma przewagę, ale żeby nimi grać to trzeba mieć już mocno rozwiniętą postać, więc dla Ciebie zaleta żadna.

A potki 2h do crita, koncentracji lub życia koniecznie używaj. Wszyscy na tym latają.

 

Do Q7 daleka droga,na razie będę męczył tego łucznika mam nadzieję,że z wzrostem lvl będzie mocniejszy dps.

 

Będzie albo nie będzie, pasieka pomoże, ale wybuchowa bez q7 i dla nowego gracza z 100 koncentracji jest słabiutka. A 35%+ crita nie jest warte wymiany tonika jeśli nie masz wysokiego naturalnego crita co oczywiście można zrobić, bo i 80% dla świeżego 55 jest wykonalne. Generalnie dążę do tego, że na początku twój najsilniejszy skill w drzewku będzie blankiem
Jak chcesz to zawsze możesz wrzucić screen w dziale łuka żeby zobaczyć czy dobrze kombinujesz

 

Co masz na myśli?

 

To, że zaczniesz używać swojego najsilniejszego skilla dopiero gdy zdobędziesz set q7 lub gdy nabijesz ponad 60% crita bez tonika. Jego koszty w koncentracji są tak wysokie, że zwyczajnie na 100 koncentracji nie warto go używać.

 

To, że powoli nie powiedziałbym.

Pewna aktualka wręcz popchnęła graczy na drogę w stylu "grasz grupowo albo wypad z baru", wszystko dlatego, że staty i trudność zabicia potworów na i2-i4 wystrzeliły jak fajerwerki w sylwestra.
W dodatku aktualka się nie udała (moim zdaniem)... Jak można było tak skopać balans.
Na przykład:
Powszechnie kali była uznawana za takiego maga, który (na logikę) ma mało hp. Oni po drodze pozjadali wszystkie rozumy na ten temat i każdemu bossowi (wliczając ją) dali potężny zastrzyk hp i trochę dmg.

Ale to dyskusja już nie na temat.

Generalnie powiem to tak:
Do póki nie zdobędziesz setu z q7, będziesz cienki bolek.
Sam się o tym boleśnie przekonywałem idąc po q7.

Farmy są długie, dps wyraźnie odstający, a randomki patrzą na nas z pogardą.

Ale po zdobyciu q7 gra łucznikiem znacząco się poprawi.

Tylko, że będziesz musiał pamiętać, aby mieć zwinne paluszki, trochę oleju w głowie podczas korzystania ze skilli.

Jeżeli preferujesz łatwe drogi idź parowym, jednak mnie on nie kręci. Jeżeli mam być szczery jest tak łatwy, że aż nudny.
Łucznik jest bardziej wymagający od gracza, przez co może się wydawać ciekawszy.

Ale przede wszystkim jak piszą niektórzy, do łucznika będziesz musiał się pilnować z krytem.
Pajączek, kamyki, dobre bony dla przedmiotu z krytem.

Jak przejdziesz na q7 szansa na kryta spadnie do 20% albo i niżej. U mnie na początku to było około 15%, ale i tak grało się dobrze, bo wreszcie można załatwiać grupki mobów z przyjemnością.

Podsumowując: Wybierz co ci dobrze leży.

 

Po wczorajszym dniu testów na bosach,płakałem ze śmiechu,ale do rzeczy.
Trzech łuczników 40,41,41lvl biło dłużej bosa,niż parowy 41lvl solo - testy robiliśmy na czysto.

Co do łucznika,gra nim jest przyjemna na farmie mobów,ale te bosy - to dramat.
Parowy,postać z innej bajki z dwoma skilami i mega dps,idziesz przed siebie i kosisz.

 

Czy dps był mierzony w grupie 4 osobowej z dwarfem, czy osobno?

To naturalne, że postać może sama lepiej wysolować jakiegoś bossa, niż gdyby to miała robić w grupie.

Każdy dodatkowy gracz to dodatkowe odporności i życie dla bossa, jeśli więc członkowie grupy dodatkowo nie posiadają odpowiednio rozbudowanych postaci, efekty są takie jak na górze

 

Darak ma poniekąd rację, ale fakt faktem, że w grupie jest zdecydowanie łatwiej, bo życie i defy bossów nie skalują się wprost proporcjonalnie do liczy osób w grupie. Dlatego gra solo w DSO jest uznawana za bardziej wymagającą.

Co do Parowego to tak jak mówiłem na tych lvl ma największą przewagę w porównaniu do innych klas. Taki urok tych lvl. Poza tym kraś ma bardzo łatwo na bossach i to jest jego zaleta, na farmie jest już gorzej bo rozkładanie zabawek zajmuje czas. Łuk z q7 przebija jednak krasia na bossach w grze solo, bo kraś nie ma redukcji defów, natomiast łuk i owszem - w grupie jak ktoś inny wrzuci redukcję w czasie gdy bossy są na nią podatne ma to już oczywiście dużo mniejsze znaczenie. Musisz zacisnąć zęby, dobić do 55 i tego Q7 to wtedy już będzie z górki. Dlatego właśnie twierdzę, że łuk jest niewdzięczną postacią do grania dla świeżych, bo trzeba pocierpieć

A i nie myśl sobie, że samemu raz, dwa złożysz set q7 jak już wbijesz 55. Pewnie będziesz potrzebował pomocy gildii, a jeśli nie to długiej i żmudnej farmy na międzyswiecie, bo posiadanie broni na t.1 czy t.2 - t. x -> poziom przedmiotu zgodny z poziomem mapy - niczego nie załatwia. Jeśli samemu złożysz set lub w grupie z ludźmi na podobnym poziomie postaci to będziesz musiał go tierować. Broń jest również słaba bez przełożenia - naturalne zaklęcia to jedne z gorszych na wszystkich dwurekach w grze. Summa summarum łucznik grający solo ma przerąbane po wbiciu 55 Mag czy Kraś mogą wrzucić Krwawą na jakimkolwiek tierze lub gimmick z bronią z Hiraji do t.6 i obleci na chwilę nawet bez przekładania. Łuk nie, bo tylko Q7 lub tonik do koncentracji przy niemal wymaksowanym critcie do fatala, co wcześnie wcale nie jest łatwe, pozwala mu korzystać na wcześniejszym etapie z wybuchowej Moja rada - zbieraj draki i nie wydawaj na nic do 55. Runy czy pety to są sprawy drugorzędne. Kilka tysięcy draków na 55 może ci oszczędzić dużo farmy. Zresztą i tak jeśli zostaniesz w końcu prawdziwym łucznikiem to będziesz potrzebować TONY draków na amfory z Nowiu
Niech cierpliwość będzie z tobą

 

Dekso coś mało wiesz na temat tej gry bo akurat balans klas był przerowadzany ;p Może zapoznaj się bardziej z grą i nie porównuj jej do innej bo nie każda gra wygląda i funkcjonuje tak samo ..

 

Mad-jeśli nie masz nic do dodania wartościowego do tego wątku,to proszę nie spamuj.