Discussion DYSKUSJA: EVENT: Święto Wiosny

Eska sama się nie wyfarmi na eventowej, zwyczajnie kupujesz najtańszą za mm. Bez przesady, jak latasz na łatwym fatalu to aż tyle ci jej nie schodzi. Kilka tysięcy mm na cały event podejrzewam. Osobiście uważam, że jeśli ktoś farmi eskę to jest z nim coś mocno nie tak. Rozumiem, że teraz mamy więcej czasu dla siebie , ale bez przesady...

Tak czy siak event jest b. słaby. Jedynie 1 mapa z małym urozmaiceniem mobów, beznadziejnymi w większości nagrodami z paska, do tego te głupie smoczęta, które utrudniają grę na normalnych mapach. Zagrałbym sobie, bo się nudzę już , jednak na taką jakość contentu Bp mnie raczej nie namówi.

 

Prawda, sprawdzałem wedle mojej postaci, czyli najwyższy tier postępu. Nie wiedziałem również o tych złotych jajach, a one znacząco przyspieszają postęp. Krótko mówiąc, moje kalkulacje są mocno naciągnięte w gorszym kierunku, spokojnie można uznać, że zrobienie eventu może być 20-30% szybsze/mniej kosztowne.

Nie widziałem jeszcze nikogo kto by pisał, że wystarczy robić mapę eventową i eska sama się dropi.
Farmienie jej mija się z celem przy tak niskiej cenie za MM. Rozumiem, że możesz nie mieć MM wcale (ale, że 0?), ale przez te 7h farmy, powinieneś mieć na conajmniej 2 zakupy po 459 MM = 10k esencji.

 

Na zwyklym/bolesnym sie nie oplaca chodzic wiec probuje dreczacy/fatal, a że mam ledwo 20k dmg to eska leci w mgnieniu oka bo nie mam tyle cierpliwosci by siedziec caly dzien w miescie i prosic sie o pomoc.

To sprawdz sobie na fb w grupie co pisza o eventach, na pewno cos znajdziesz a co do mrocznych i ich farmy to nie bede sie rozpisywal bo drop mm jest po prostu tragiczny, rzeklbym ze zerowy. Napisaleś, że powinienem miec na conajmniej 2 zakupy tej eski za 459mrocznych po 7h farmy, nie wiem czy sie smiac czy plakac bo jak poleci 20-50 mrocznych na kilku godzinnym farmie to jest to chyba jakis cud.

 

drop petów i wierzchowców to tragedia zrobiłem połowe i ani 1 nie wypadł , po co bp takie coś daje ,jak wydropienie takiego czegoś graniczy z cudem , niech dadzą jakiś hotfix i porawią drop tego , bo nie ma chęci tego grać ,same nagrody z paska 4 liter nie urywają bo są szrotowate , i to nie jest tylko moja opinia a wszystkich graczy

 

A wiec zrobilem juz event do 2k na III pasku bo tyle mi starczylo plaszcza wynik:
Poszlo 40k esski (inf3)
1 pet
caly set
300 pylu
Wiec raczej nie wystarczy kilka tys mm na caly event wiec gambit sie myli (potworki mam na 1-2 hity ze sferki). No chyba ze ktos gra krasiem

 

No dobra, poszło 40k eski, ale całości nie kupujesz, więc masz amortyzację. A po drugie 5k eski za 460 mm... nawet na tych 40k ze sklepu to dalej jest niecałe 3,7k mm. Możliwe, że trochę zaniżyłem, ale bez przesady.

 

Mi też specjalnie nie śpieszy się z tym eventem. Co do eski to poszło jej na dwa pierwsze paski 29k, 25k kupiłem i 4k z farmy. Event robimy w pięcioosobowej grupie. Wychodzi na to, że zrobienie 23k postępu kosztowało mnie 2,3k mm, które wydałem na esencje. Liczmy bez płaszcza nawet te 4k mm za 25k postępu to cały event wyniesie nas 12k mm. Dużo? Mało? To już niech każdy indywidualnie sobie odpowie.

 

Pytanko mam,latałeś solo czy w grupie ?

 

Niby w grupie ale mag najwiecej/najszybciej ze wszystkich klas wywala eski ze wszgledu na koszt i ilosc sfer

To co sie uzbiera to nic Wiec event kosztuje bo te ok 10k mm dla mnie to duzo zwlaszcza ze nie sponsoruje bp

 

Fajny, przyjemny event, który można zrobić na chillu.
W prawdzie też kupuje eski, ale wciąż jak dla mnie nagrody są warte tych mm.
runy, 500 rdzeni drakenowych, drakeny, złoto, klejnot furii, poszerzenia, etc...
To tak jak by dostać możliwość wzięcia jakiegoś pakietu, którego obniżyli cenę w mm o 95%

Uni jako tako dropią, o wejściówki nie trzeba się martwić bo się je wyrabia podczas robienia mapy (z tych jajek).

Jedną z bolączek jest umieszczenie jaj. Ktoś był po prostu wredny.
Jak ktoś ma gdzieś ten event i po prostu farmi rudę, to nie może spokojnie wydobyć rudę, bo ktoś walnął jajo w głupim miejscu.
Co z tego, że z eską szybko je zabije, jak zara przylecą następne i mu przeszkodzą, gracz jest zmuszony zniszczyć jajo, albo kombinować.

Następna bolączka to drop petów. Prawie zapomniałem o nich szczerze - bo tak rzadko dropią, ba mi wcale nie dropły.
Przechadzałem się w innych grupach to aż wypytywali, czy to na pewno z mapy eventowej leci, może coś źle robią, etc.

Drop wierzchowców wydaje się póki co ok. Zrobiłem 30 wejść i wypadł jeden. I w sumie takiej częstotliwości powinien trzymać się drop.
Nagrody są w końcu wartościowe.

Mimo wszystko, event jest jak dla mnie jak najbardziej udany.
Nie ma jakiegoś naciskania na pracę zespołową i robi się go bez żadnego stresu.


(bardziej off topic)
Meh, kolejny set zrobiony specjalnie dla magów...

Ciekawe gdzie spece od "Ta gra miała być mroczna, a wy robicie z niej jakieś kwiatkuszkowe coś, jeszcze tęcze dajcie."
albo "Saragon to się w grobie przewraca."


Ba specjalnie w owym kostiumie chodzę aby zagrać na nerwach takich osób, przyznam się bez bicia

Choć części się spodobał ten kostium i przykładowo widziałem team w którym każdy (bez wyjątku) nosił ten kostium.

 

Warto też wspomnieć o ilości kostek, które wypadają na mapce eventowej i w kryjówce. Posiadacze premium i deluxe będą mieli co zbierać. Dlatego warto w miarę możliwości chociaż raz odwiedzić ten event na inf6/7. Mi z deluxe po jednej rundce z kryjówką wpadło 57 kostek t9. Biorąc pod uwagę jaki jest drop gratów na tych poziomach to praktycznie po jednym wypadzie można skompletować legi do podniesienia ekwipunku. Jutro odwiedzimy inf7, bo już dzisiaj nam się nie chciało, a później pozostanie już tylko mozolna farma materii na rdzenie wzrostu.

​

 

po kij sie meczyc na evencie z inf7, jak z byle mapy inf7 zbierasz wystarczajaco itemkow, zeby podniesc sobie cale eq na t10?
no chyba, ze leci cos 'nowego' w tych kostkach, a o czym nie wiem...

event, w ktorym musisz cos kupywac za mroczne nie jest dobry, a zalosny z perspektywy ekonomicznej graczy, bo nie wiem, czy zauwazyles, ale zrobienie kanalow bez kupywania eski za mroczne zrobili chyba tylko jakies no-lify, a i pewnie polowa z nich nie dala rady, z reszty graczy ci, co zrobili ev w 90% kupywali eske masowo
tutaj masz kolejny ev, w ktorym jest tak skopana ekonomia eski, ze jak jej nie kupisz to albo bd siedzial 24/7 i ja farmil, albo nie zrobisz tego eventu
w kanalach same mieszki na koncu ostatniego paska postepu 'zwracaly' poniesione koszty, a tutaj te nagrody nie powalaja, owszem zawsze cos tam zyskasz, ale czy wiecej?
poza kamykiem nagrody sa raczej slabe

z ktorej strony? bo ja jakos nie widze tej 'specjalnosci' dla magow, a widze tylko smieszy=bezuzyteczny set, w ktorym nikt nie bd biegal.

pety, 90% czasu bite i2, 10% czasu bity bolesny
1 znajomy zaczal robic 4 pasek postepu = 1 pet
2 mam zrobione 3/4 z 3 paska = 0 petow
3 znajomy konczy 2 pasek = 0 petow
4 kolejny znajomy konczy 2 pasek = 0 petow
z mapy na i2 jest ok 550 postepu w naszym wykonaniu + co 2/3 mape dodatkowe 150? z kregu
z mapy na bolesnym jest ok 150/200 postepu + ew 45 z kregu
wiecej mi sie nie chcialo pytac
jak komus chce sie liczyc ile to wejsc to gl

wierzchowce 'jakos tam leca' ale je przynajmniej widac....

xd
mag nie zluzywa najwiecej eski na tym ev, tylko luk, ale to zalezy czy sie umie grac, czy nie i tez zalezy co sie bije, a co nie ;d

na jakim Ty to modzie robiles?
latanie tego ev w 5 osobowej grupie mija sie z celem, no chyba, ze latasz powyzej i5

akurat ma wiecej racji od cb XDD
1 40k eski ~ 3712mm
2 i3 to lipa, i2 o wiele lepsze ;p
3 zaleznosci grupa/solo, sila postaci etc, ale i tak pewnie nie wydasz wiecej niz 10k mm, chyba, ze jestes rozrzutny, albo nie wiesz jak oszczedzac eske, albo jestes na tyle bogaty, ze masz na to ...
dla porownania dam Ci moj przyklad, mam zrobione ok 15k z 3 paska postepu(nie chce mi sie logac, zeby dokladnie zobaczyc) i zluzylem ok 25k eski kupionej, nie liczac tej co z paska postepu i z mobow polecialo, a jakos specjalnie jej nie oszczedzam


dla potomnych, potwierdzone informacje ;d
pety leca z bossa, ktory pojawia sie na koncu mapy jajkowej
wierzchowce leca z bossika na kryjowkach
sety moga leciec z roznych mobow na mapie eventowej, ale zazwyczaj leca one z bossow w kregu po lewej stonie jajecznej mapy.
przekleta amfora jest na samej gorze jajecznej mapy
slabsze postacie lepiej wyjda na sztukowaniu map na zwyklym/bolesnym poziomie trudnosci i zbieraniu 1k postepu z powtarzalnej misji w king, niz na meczeniu sie na fatal+(chociaz na <55 moze byc roznie)


a jakby ktos kiedys zlapal peta to moze napisac, na jakim modzie byl, bo poki co mam potwierdzone info z wysokich modow(i1+) a z niskich nie bardzo, wiec przydaloby sie stwierdzic, czy na niskich modach one wogole wystepuja ;p

 

Wczoraj biegaliśmy w dwuosobowej grupie na poziomie śmiertelnym, mag + łuk.
3 godziny na pelerynce, czyszcząc całą mapę, wyszło 18 przebiegów = 6 na godzinę.
4k postępu na godzinę, 12-13k postępu za 3 godziny.
Zużyte 3 zakupy esencji, czyli za 1377 MM. Ale w sumie z każdej mapy po 1-2x leciało po te 42(?) MM, czyli co najmniej połowa kosztów wracała z dropu.
Trafiony 1 pet - na dwie osoby, na śmiertelnym. Czyli w sumie 1 pet na 36 zbić bossa.

 

Z punktu widzenia płaczków - magów, którzy narzekają na brak dmg, ten set jest dobry na zamknięcie ich ust, o ile rzecz jasna potrafią z niego korzystać i układać odpowiednio inne sety z tym.
Osobiście widzę w postaci maga potencjał, którego sporo ludzi wydobyć nie umie.
Elastyczność pod względem setów, jest tak ogromna, że można tworzyć na prawdę wiele użytecznych kombinacji, taki łucznik nie ma tak dobrze.

A kto powiedział, że musisz kupić? Możesz wyfarmić, ale event będzie bardziej czasochłonny.
Osobiście kanałów nie ruszałem, więc się wypowiadać nie będę.

A co? Podobała ci się poprzednia edycja, w której to latało się cały dzień po mapie specjalnie po jajka?
Obecna edycja eventu w porównaniu z poprzednią wypada o wiele lepiej.

Słabe? Zależy dla kogo.

 

Jeżeli uważasz, że set, który daje jakieś max 2% dpsu jest "dobry na zamknięcie ich ust" to nie wiem w jaką ty grę grasz szczególnie biorąc pod uwagę, że różnica między ryckiem a magiem to 28% dps, między magiem a łukiem to 22%, między łukiem a krasnalem to 104% (+/-, nie chce mi sie rozpisywać wszystkich liczb bo skoro 2% dps [przy okazji z musem robienia itemów z platynami na nowo] jest ok to nawet sensu nie ma).

Nie wiem jak można w ogóle dojść do wniosku, że 2% (przy bardzo luźnym założeniu bo różnica tak naprawdę to 8% zwiększonych szkód) jest porównywalne do 22% dps dla łucznika czy 150% dps dla krasnala ale co ja się tam znam

Elastycznością setów nie zabijesz bossów, które mają po ponad 2 miliardy hp.

Wcale nie wypada lepiej. Porównywanie tego eventu z eventem zeszłorocznym jest jak porównywanie dwóch spleśniałych jogurtów.
Jeden i drugi spleśniały tylko w różnych miejscach. Faktycznie rewelka. Smacznego!

Dalej robisz milion razy to samo tylko "to samo" zmieniło się z klikana w jajka na czyszczenie mapy eventowej. Trolle na kryjówkach także były obecne w zesłym roku. Kolejny event, który wali recyklingiem na kilometr.

 

W queście od Phestosa "Ciężkie jajko do zgryzienia (1/2)" jest błąd w tłumaczeniu i może to być problemem dla niektórych osób.
- Pokaż Phestosowi 20 czasze z kolorowymi esencjami od godnych przeciwników.
Chodzi tutaj o pył wiosennego świtu i 20 sztuk mamy pokazać Phestosowi.

Questa na głównej postaci zrobiłem z automatu i nawet nie wczytywałem się w jego treść. Dzisiaj znajoma zapytała mnie co to są te czasze do questa i na początku sam zgłupiałem. Dopiero na maluchu sprawdziłem o co jej chodziło i domyśliłem się, ze chodzi o pył, ale mniej doświadczonym graczom może to sprawić problem.

​

 

Jako osoba maniakalnie czytająca wszystkie instrukcje od razu na to zwróciłam uwagę błąd w tłumaczeniu jest już zgłoszony

 

Beznadziejnej baletnicy to i rąbek u spódnicy będzie przeszkadzał.

Każdy boss ma dużo hp, ale zmieniając set można szybciej się z nim uporać, ale część magów woli na upartego np. ogniem zwalczać potwora, który jest odporny na ogień... A po tym na forum jest płacz i po raz enty robią set dla magów.

No i co z tego, w całej grze robisz milion razy farmy mobów, a w poprzedni evencie trzeba było latać w te i z powrotem.
Teraz zaś można jak to jeden ujął wyfarmić więcej szcześcianów, pierdołek, które sprzedasz i masz kasę na crafting.

 

coż chyba najbardziej nudny i upierdliwy ewent ktorego jedynym plusem jest sliczna mapa, ale tylko jedna , koniecznosc wybicia wszystkich atakujacych w duzych grupach upierdliwych mobow meczy , loot z paska zaden, z bosow tez .Bije na dreczacym wiec pewnie do kamienia nie doczolgam sie zreszta nie daje rady zrobic na jeden raz wiecej niz z trzy podejscia.
Sam ewent podsumowałbnym jednym słowem - męczący.

 

Nie wiem po co tu wspominać o sytuacji gdzie mag nie wie co robi skoro zakładam absolutnie najlepszy build, perfekcyjną rotację i najlepsze skille.

2% < 22% < 150% dps czy Ci się podoba czy nie (a także czy jesteś świetną baletnicą).

Zakładając, że solo na bossa na inf7 magowi schodzi 10m to łucznikowi zejdzie się 8m 20s a krasnalowi 4m chyba, że jest to arachna albo medusa wtedy mag = łuk. Set z tego eventu dla maga nie wnosi absolutnie nic ponieważ zwiększenie dpsu o 1-2% to jest śmiech na sali a nie "set na zamknięcie ust".

Chcesz się sprzeczać to zamiast pisać puste posty bez jakiejkolwiek wartości merytorycznej zacznij używać argumentów i przestań wspominać o jakichś wyimaginowanych sytuacjach o których nawet nie ma sensu rozmawiać.

I to jest główny problem - przypadkiem wszedłeś na dobrą drogę po czym moment po tym wskoczyłeś z niej z powrotem w krzaki.

Problemem tej gry jest to, że cały czas w koło macieju robi się to samo i mapy niczym poza wyglądem nie różnią się od siebie.
"Losowe" umiejętności bossów to był pierwszy stopień do sprowadzenia wszystkich map do tego samego gameplayu.

PS: Smacznego jogurtu.